niedziela, 17 czerwca 2012

Let's start

Już za parę dni, za dni parę wezmę plecak swój i... Nie, nie - gitary na pewno nie zabiorę! ;)

Hmm... Wypadałoby się przedstawić:
Jestem Kasia. Tak właściwie to Katarzyna, reaguję też na imię Kate - o tym później! W tym roku przekroczyłam magiczną granicę i dołączyłam do grona pełnoprawnych obywateli USA - czyt. mam 21 lat. Studiuję informatykę choć czasem myślę, że moim powołaniem jest pedagogika dziecięca tak więc już od 3 lat spędzam moje wakacje w Irlandii pracując jako au pair. Mój "pierwszy raz" miał miejsce w 2010r w Castlebar (co.Mayo), w zeszłym roku byłam pomiędzy Navan, a Kells (co. Meath) gdzie wybieram się (do tej samej rodzinki) w najbliższy piątek! 

Będę opiekować się 8letnią Caoimhe (czyt. Kiwa - ach te Irlandzkie imiona ;)) i 2letnim Michaelem. Caoimhe jest bardzo energiczną dziewczynką, a Michael... hmm rok temu był bardzo głośnym dzieckiem, który uczył się przy mnie chodzić. Jaki będzie w tym roku ciężko powiedzieć, może tym razem nauczę go mówić :) Powiem Wam, że dziwnie jest jechać do tej samej rodziny drugi raz z rzędu - ma to swoje plusy i minusy. 

Od piątku to będzie mój widok z okna.

Piesek na zdjęciu to Jess, krowom jeszcze nie nadałam imion ;)

Więcej napiszę wkrótce, bo mam wyrzuty sumienia, że nie uczę się do jutrzejszego egzaminu... Trzymajcie kciuki! :)

3 komentarze:

  1. Oooo, dzień dobry :) Ze mnie też chyba będzie studentka informatyki, z tym że na PWr, optymistycznie zakładając, że zostanę przyjęta. :-D Do zobaczenia w Irlandii. I trzymam kciuki za egzamin :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zostaniesz! :) Ale wiem jakie to nerwy - przechodziłam przez to 2 lata temu :)

      Usuń
  2. hej, zrób jakoś żebym mogła obserwować :P pewnie do zobaczenia w IRL! Ja też jadę trzeci raz już!

    OdpowiedzUsuń