wtorek, 9 kwietnia 2013

Poradnik au pair: pakowanie

Było o czymś co uwielbiam (prezenty!) to teraz, tak dla  równowagi, czas napisać o znienawidzonym przez mnie zajęciu - pakowaniu! ;)



Co powinniśmy ze sobą zabrać? Co ze względu na ograniczone miejsce powinniśmy zostawić?

Nie jest to łatwa decyzja! Na początek proponuję zrobić listę ze wszystkimi rzeczami, które chcecie ze sobą zabrać. Najlepiej sprawdzić dwukrotnie czy na pewno wszystko umieściliśmy na liście, żeby potem się nie zdziwić, że zapomnieliśmy o czymś ważnym! ;) Kiedy lista jest już zrobiona i wygląda mniej więcej tak:


to znak, że czas zabrać się za usuwanie z niej pewnych rzeczy! ;)

Tylko co by tutaj usunąć? Na początek proponuję kosmetyki! Nie wszystkie rzecz jasna! ;) Ale wielgachne butle szamponów, odżywek, kremów czy innych mazideł są zbędne, bo można je za podobną jak w Polsce cenę nabyć za granicą. Nie warto na nie marnować cennego miejsca w walizce! :) Bardzo często zdarza się też tak, że część kosmetyków dostajemy od hostów na powitanie. Z mojej listy usunęłam:
  • szampon, odżywka
  • żel do mycia
  • balsamy różnorakie
  • olejek do/po opalaniu
  • pianka, żel do modelowania czupryny itd. - jeśli jedziecie do USA i będzie Wam to potrzebne w hotelu to OK w przeciwnym razie skreślić :)
Jak widać zaoszczędziliśmy trochę miejsca ale lista wciąż jest dłuuugaśna. Czas na przegląd ubrań i... butów! Jeśli wyjeżdżacie na rok to nawet nie starajcie się wziąć ubrań na cały ten okres - przecież to niemożliwe! :D Zapakujcie do walizki tylko ubrania na bieżący sezon. Warto przed wyjazdem poczytać jaka pogoda jest typowa dla regionu do którego jedziemy, bo jadąc do Kalifornii bez sensu zabierać tonę grubych swetrów, am I right? ;) Nie zabieramy miliona sukienek i ładnych bluzek, zwłaszcza jak jedziemy opiekować się małymi dziećmi! Polecam wziąć ze sobą sporo wygodnych ubrań do chodzenia po domu - może i przez pierwsze tygodnie będziecie się ładnie stroić wstając rano, ale potem Wam to przejdzie - obiecuję! :D W miarę upływu czasu zaczynamy chodzić po domu hostów jak po naszym własnym - w rozciągniętym dresie i bez makijażu! :) Ubrania wyjściowe oczywiście też się przydadzą ale nie w takiej ilości jak Wam się wydawało! I pamiętajcie, że przecież będziemy w USA/UK - zawsze możemy sobie dokupić coś ładnego jak nasza garderoba nam się znudzi, sklepów tam jest do wyboru do koloru! :) Z butami jest tak samo! Zabrać ze sobą 1-2 pary naszych ulubionych wyjściowych butów + jakieś wygodne tramposzki czy inne adidasy i wsio! Ewentualnie jeszcze klapki i na tym naprawdę koniec! Resztę butów dokupicie na miejscu koniec kropka. :)

Jeszcze trochę i walizka w końcu się zamknie! :)

Co jeszcze należy zabrać poza ubraniami i kosmetykami? Lekarstwa! Jeśli zażywacie jakieś pigułki na receptę to najlepiej dogadać się z lekarzem czy nie ma możliwości wykupienia od razu rocznej dawki, bo nie wiadomo czy za granicą dostaniemy dokładnie taki sam specyfik + tłumaczenie lekarzowi co nam dolega i jaki lek potrzebujemy może być dość kłopotliwe. A co z lekami typu ibuprom/gripex itd? Ja zazwyczaj brałam jedno opakowanie takich specyfików w razie gdyby mnie coś dopadło ale nic ponad to - w końcu zwykły apap można bez problemu kupić na miejscu! :)

Do walizki dorzucamy także zakupione wcześniej prezenty a także wszelki sprzęt elektroniczny: aparat, komputer, telefon, ładowarki i... przejściówki do gniazdek! Kilka sztuk ulubionej biżuterii, dokumenty i tym sposobem walizka nam się pięknie zamyka! :)

Wyjeżdżając do USA należy pamiętać, żeby do bagażu podręcznego zapakować rzeczy które będą nam potrzebne podczas kursu w hotelu! 

No to w drogę! :D

3 komentarze:

  1. u mnie pakowanie wyglądało tak, że wrzuciłam praktycznie wszystkie ubrania. w rezultacie potem dokupiłam ciuchy we Francji, a przed drogą powrotną, nie mogłam się dopakować. nie polecam ! : )

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe dzieki bardzo napewno się przyda :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pakowanie to nie tylko walizki na wyjazd czy prezentów na święta. Są osoby które zajmują się sprzedażą online i dla nich pakowanie to chleb powszedni. Oni muszą się postarać aby paczka dotarła bez szwanku do adresata. Trzeba zabezpieczyć przesyłkę ale i dobrze poukładać produkty wewnątrz.

    OdpowiedzUsuń