Kiedy na belce startowej pojawili się pierwsi panowie zaczęły dziać się miłe rzeczy! Na początek ochroniarze pilnujący bramek zaczęli przepuszczać wszystkich bliżej jako, że jeszcze było trochę miejsc! Korzystając z okazji znaleźliśmy się tak blisko skoczków jak to było możliwe. Każdy skoczek musiał przejść obok nas kończąc swój skok więc banan na mojej twarzy był ogromny :D Praktycznie zaraz po naszej zmianie miejsc swój skok oddał Piotrek Żyła - coś niesamowitego!
Skok Piotrka cudowny, atmosfera tam - tego nie da się opisać! Radość kibiców, krzyki, skoczkowie których znam ze szklanego ekranu na wyciągniecie ręki i nawet zimna już tak nie czuć! Chwilę później Żyła ogarnięty euforią po wyśmienitym skoku zaczyna rozdawać autografy i... udało się! Mam autograf Piotrka, gratuluję mu osobiście i nie mogę przestać się szczerzyć! Czy może być lepiej?
A owszem, bo Kamil też ładnie skacze a druga seria przynosi jeszcze więcej pozytywnych emocji! Udało mi się zdobyć jeszcze autografy Dawida Kubackiego, Macieja Kota i właśnie Kamila Stocha, a Piotrek Żyła wygrywa konkurs! Eksplozja szczęścia! :)
Atmosfery panującej w Holmenkollen nie potrafię opisać! Powiem Wam, że siedząc wieczorem w domu kiedy tylko zamykałam oczy to znów widziałam te wszystkie magiczne momenty - te tłumy kibiców (na 14 tysięcy kibiców ok. połowę stanowili Polacy!), czułam tą radość! Na pewno jeszcze nie jeden raz powtórzę taki wypad na skoki! :) Oglądanie skoków w tv już nigdy nie będzie takie samo!
Wielkie gratulacje dla naszych Polskich orłów za piękne skoki! Największe gratulacje oczywiście dla Piotrka za 1 miejsce w Holmenkollen, 3 w Planicy i piękną końcówkę sezonu oraz dla Kamila za świetny sezon uwieńczony 3cim miejscem w klasyfikacji generalnej! Tak trzymać panowie! :)
oj zazdroszczę, zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuń